W końcu musiało to nastąpić. Czeka Cię pierwsza rozmowa kwalifikacyjna, a Ty nie wiesz, jak się do niej przygotować? Internet zasypany jest przykładowymi pytaniami rekrutera, ale czy aby na pewno jest sens, abyś układała sobie w głowie odpowiedź na pytanie “Jakie są Pani trzy główne zalety i wady?”. Przekonaj się o tym, z tego artykułu.
Rozmowa kwalifikacyjna - test z wiedzy podstawowej
Może to brzmieć banalnie, ale najważniejsze jest, abyś była sobą. Wiadomo, że możesz się stresować przed pierwszą rozmową kwalifikacyjną. To naturalne, boimy się tego, czego nie znamy. I właśnie dlatego pierwszą rzeczą, jaką powinnaś zrobić, przygotowując się do rozmowy, jest zebranie jak największej ilości informacji o firmie, w której starasz się o pracę. Tak samo jest przecież z egzaminami, nie? Jak nauczysz się porządnie materiału, to z większym spokojem podchodzisz do kolokwiów itp. Czujesz się wtedy pewna siebie, bo niewiele jest rzeczy, które mogą sprawić Ci kłopot. Tak samo jest z rozmową kwalifikacyjną. Powinnaś dobrze orientować się, czym zajmuje się dana firma, czym charakteryzuje się stanowisko, na jakie aplikujesz, jakie są średnie zarobki w tej branży w obszarze, którym będziesz się zajmować.
Porozmawiajmy o wynagrodzeniu z pracę
Kolejną kwestią jest dowiedzenie się jak najwięcej… o sobie. Oczywiście w kontekście pracy. Zastanów się, jaki rodzaj umowy chciałabyś zawrzeć (a także, jakiej na pewno nie chciałabyś podpisać), jakie wynagrodzenie będzie Cię satysfakcjonować. Zacznij od obliczenia sobie, ile wynoszą Twoje stałe wydatki związane z utrzymaniem: koszty wynajmu mieszkania, karty miejskiej, leków, internetu, telefonu oraz kwoty wydawane na jedzenie. To Twoje absolutne minimum. Chodzi przecież o to, abyś mogła się utrzymać dzięki tej pracy. Byłoby oczywiście dobrze, gdyby kwota wynagrodzenia była trochę wyższa niż określone przez Ciebie minimum, abyś miała z czego odkładać sobie np. na wakacje. Nie lekceważ tych obliczeń. Rekruter z całą pewnością zada Ci pytanie: “Jakie wynagrodzenie by Panią interesowało?”. Naprawdę dobrze wypadniesz w takiej sytuacji, jeśli podasz konkretną, przemyślaną i adekwatną do sytuacji kwotę. Spuszczenie oczu i odpowiedź w stylu “yy, nie wiem, jakie powinno być wynagrodzenie na tym stanowisku” albo “jeszcze o tym nie myślałam” raczej nie zrobi zbyt profesjonalnego wrażenia na rekruterze.
Pytania dodatkowe na rozmowie rekrutacyjnej
Prawdopodobnie osoba, z którą będziesz rozmawiać, na początku opowie Ci o stanowisku, na jakie aplikujesz, o typowych zadaniach, planowanych projektach. Może jednak nie powiedzieć Ci o jakichś kwestiach, które dla rekrutera są oczywiste, a dla Ciebie wcale nie. Dopytaj więc, jeśli coś Cię nurtujesz. Trudno raczej ocenić negatywnie taką postawę, w której widać, że komuś zależy na zdobywaniu informacji i lepszym zrozumieniu sytuacji.
Nie mając doświadczenia zawodowego, pewnie obawiasz się, że wypadniesz słabo na rozmowie. Ale pomyśl, że nie tylko te działania, za które dostałaś kasę, liczą się, jako “doświadczenie”. Twoim atutem są wszelkie wolontariaty, w których brałaś udział albo np. wyjazdy zagraniczne w charakterze au pair albo kursy językowe prowadzone za granicą. Przypomnij sobie wszystko, co robiłaś, i co może przeważyć na Twoją korzyść; sprawić, że będziesz unikatowym kandydatem na stanowisko pracy, którego niewybranie będzie dla firmy dużą stratą.
Komentarze: