Zauważyłyście, że coraz więcej osób chodzi na siłownię? Nawet koleżanki, których nie podejrzewałyście o robienie brzuszków z Chodakowską, teraz codziennie po uczelni biegną na siłownię - “podźwigać ciężary”. Czym jest trójbój siłowy? Co sprawiło, że stał się popularny także wśród kobiet? Czytajcie!
Co to jest trójbój siłowy?
Trójbój siłowy najczęściej bywa mylony z inną, dużo chętniej uprawianą dziedziną - kulturystyką. Główna różnica między nimi to cel ćwiczeń: w kulturystyce sportowcy dążą do osiągnięcia jak najlepszej sylwetki, natomiast w trójboju do jak najlepszego wyniku siłowego. To właśnie o siłę w trójboju chodzi! Siłę, która w uproszczeniu mierzona jest podniesionymi kilogramami w trzech ćwiczeniach:
-
przysiadzie ze sztangą na plecach,
-
wyciskaniu sztangi leżąc,
-
martwym ciągu.
Korzyści z uprawiania trójboju siłowego
Wiecie już, czym jest trójbój, ale pewnie wciąż zastanawiacie się, co sprawia, że coraz więcej kobiet uprawia tę dyscyplinę. Po pierwsze, dziewczyny lubią być silne! Skończyły się czasy kobiet - delikatnych istot, które większość czasu spędzają w domu. Teraz jesteśmy bardziej przebojowe i odważne, a trójbój może sprawić, że staniemy się bardziej pewne siebie. Świadomość tego, że podnosimy tyle kilogramów, naprawdę dodaje skrzydeł!
Poza tym, chociaż to kulturystyka jest sportem typowo sylwetkowym, to również dzięki trójbojowi możemy ładne ukształtować swoją sylwetkę. Nie bójcie się jednak, że po kilku treningach zaczniecie wyglądać jak Arnold Schwarzenegger. Budowanie tkanki mięśniowej to proces długi i skomplikowany, ale faktem jest, że dzięki trójbojowi Wasza sylwetka może znacznie się poprawić, a tłuszcz zamienicie na prawdziwe mięśnie! Dlaczego? W czasie treningu siłowego spalacie dużo kalorii (to naprawdę spory wysiłek) oraz tkanki mięśniowej. A dodatkowo - poprawiacie swoją mobilność i wytrzymałość.
Trójbój siłowy - jak zacząć?
By w pełni cieszyć się z korzyści płynących z trójboju, trzeba do tematu podejść odpowiedzialnie. W trójboju siłowym bardzo ważna jest technika, a trzy podstawowe ćwiczenia (wyciskanie, przysiad, martwy ciąg) należy uzupełniać innymi je wspierającymi. Dlatego najlepszym wyjściem na początek będzie ćwiczenie pod okiem profesjonalnego trenera. Jego wybór powinien być poparty dobrze wykonanym researchem - najlepiej postawcie na kogoś z polecenia, z bogatym “portfolio” podopiecznych i ukończonymi kursami. Gdy traficie pod skrzydła wykwalifikowanej osoby, być może Wasza przygoda z trójbojem przerodzi się w pasję, a Wy - w prawdziwe zawodniczki, odnoszące sukcesy w zawodach. Powodzenia!
Komentarze: